5/999 Jak zapanować nad czasem?
999 Porad Pani Domu na XXI wiek
Masz wrażenie, że życie przecieka Ci przez palce? Nie możesz zdążyć z obowiązkami? Nie masz czasu na przyjemności? Musisz zapanować nad swoim czasem.
To nie jest takie trudne. Po pierwsze: musisz zdiagnozować problem, a więc ustalić, dlaczego nie panujesz nad czasem i co wypełnia Twoje dni.
Krok 1 – zapisujemy
Zaczynamy od wypisania swoich zajęć. Postaraj się na czystej kartce wypisać wszystkie zadania z poprzedniego dnia, z podaniem czasu, który na nie poświęciłeś. Jeśli nie jesteś w stanie tego zrobić, noś tę kartkę ze sobą przez cały kolejny dzień i zapisuj. Jak? Na przykład:
6.00 – pobudka, śniadanie, prysznic
6.45 – wyjście do pracy, dojazd
8.00-16.00 – praca:
8.00-8.15 – zrobienie kawy, rozmowy ze współpracownikami
8.15-9.20 – sprawdzenie poczty, odpisanie na e-maile
9.20-11.00 – praca nad projektem (niedokończona)
11.00-12.40 – zebranie
12.40-13.00 – przerwa, kawa
13.00-14.50 – praca nad projektem (niedokończona)
14.50-15.05 – rozmowa z szefem
15.05-15.55 – rozmowa z koleżanką
15.55-16.00 – telefon z zamówieniem
16.00-17.10 – dojazd do domu
17.10-17.20 – przebranie się
17.20-17.50 – wyjście do sklepu po składniki na obiad
17.50-18.20 – podgrzanie obiadu (a właściwie obiadokolacji)
18.20-18.50 – jedzenie
18.50-21.30 – relaks przed telewizorem
21.30-22.00 – posprzątanie kuchni
22.00 – położenie się spać
I jak? Okazuje się, że przez cały dzień pracy nie skończyliśmy jednego projektu, a poza pracą nie zrobiliśmy praktycznie nic, tylko zjedliśmy późny obiad. Co można zmienić? Na przykład: rano poświęcamy 3 minuty na sprawdzenie, czy mamy składniki na obiad i na zrobienie krótkiej listy zakupów, a do sklepu wpadamy po drodze z pracy. Jak znaleźć czas na pasje? Wystarczy może ograniczyć czas spędzany przed telewizorem… A w pracy: zawnioskować o krótsze zebrania.
Krok 2 – planujemy
Planowanie to podstawa. Jak dobrze zaplanować dzień? Nie zrobimy tego, jeśli nie będziemy wiedzieć, ile czasu zabierają nam poszczególne czynności. Jeśli możemy zrobić coś szybciej i sprawniej, staramy się tak to zorganizować. Myślmy z wyprzedzeniem.
Kiedy planować dzień? Najlepiej wypiszmy zadania na kolejny dzień wieczorem przed snem. Poświęćmy na to dosłownie kilka minut. Piszmy najlepiej ręcznie, w kalendarzu. Ma to pozytywny wpływ na naszą psychikę – jeśli coś zapiszemy, zapamiętujemy to, a mózg wie, że powinien to wykonać. Jeśli nie używamy kalendarza tradycyjnego, możemy listę zadań zapisać w pliku tekstowym lub w kalendarzu internetowym (np. Google oferuje bezpłatny kalendarz do konta pocztowego Gmail).
Następnego dnia otwieramy nasze zapiski, najlepiej to robić na początku dnia pracy. Czytamy, co jest najważniejsze do zrobienia i najlepiej od tego zaczynamy. Na koniec dnia weryfikujemy, czy wszystko udało nam się zrealizować, ewentualnie przenosimy zadania na następny dzień.
Krok 3 – organizujemy
Gdy już zaprzyjaźnimy się z kalendarzem i listą zadań, możemy przeorganizować nasz dzień. Po kilku, kilkunastu dniach zapisywania – zobaczmy, jakie działania pożerają nasz cenny czas, a nie przynoszą wielkich rezultatów. Na przykład: jeśli skrupulatnie czytamy i analizujemy każdego maila, a wcale tego nie musimy robić, to zmieńmy swoje nawyki. Jeśli tracimy 2 godziny na szukanie klientów wertując prasę, a tak naprawdę zdobywamy ich przez internet, to zrezygnujmy z bezcelowych działań. Zajmij się tym, co przynosi Ci zysk, a pozostałe działania maksymalnie ogranicz.
Zastanówmy się, kiedy jesteśmy najbardziej produktywni i na te godziny zaplanujmy trudne działania. Przynosisz pracę do domu, a wieczorem i tak nie masz siły jej przerobić? Może więc po pracy się zrelaksuj, zajmij swoją pasją i wcześniej połóż spać, a następnego dnia obudź się wcześniej i wykonaj zadania? O 5 rano na pewno nikt Ci nie będzie przeszkadzał telefonami, telewizora też nie pooglądasz odkładając obowiązki, bo o tej porze nic ciekawego nie leci.
Marzysz o nauce języków obcych, a nie masz na to czasu? Jeśli Twoja droga do pracy trwa np. godzinę rano, godzinę wieczorem – zainwestuj w kursy audio (możesz je też znaleźć za darmo w internecie) i słuchaj ich w samochodzie lub przez słuchawki w autobusie/pociągu. Kursów audio jest wiele, można się z nich np. nauczyć się biznesowej efektywności, możemy z nich korzystać nawet podczas prac domowych (zmywania naczyń, wycierania kurzu itp.).
Krok 4 – cieszymy się życiem
Pamiętajmy, że nie możemy naszego dnia przeładować samymi obowiązkami. Zaplanujmy zawsze chwile relaksu, posiłki, czas dla bliskich. Jeśli umiejętnie wyznaczymy zadania, czasu nam starczy na wszystko!
Karolina Osińska-Marcińczyk