Blogmas 2017 – 17, czyli o tym, jak się nie zachowywać podczas wydarzeń kulturalnych
Byliśmy dziś na świetnym koncercie „Gospelowe nutki dla naszych malutkich”. Muzycy grali i śpiewali na żywo, chodząc między siedzącymi na podłodze dziećmi. Moje maluchy uwielbiają takie wydarzenia. Inne dzieci też były zachwycone. I ja też bym była, ale…
Obok nas siedziały dwie młode kobiety, które przez cały koncert rozmawiały!
Były to matki, które przyszły na imprezę ze swoimi dziećmi. Na imprezę, podczas której muzycy dawali z siebie wszystko, aby było pięknie. Śpiewaczki nawet przechodziły obok pary plotkar, uśmiechały się do ich dzieci, pokazywały im rekwizyty. Dwie niewychowane baby gadały w najlepsze!
Moi drodzy, tak się nie robi. Ktoś nie po to zapłacił za bilet wstępu, żeby słuchać waszych plotek. Nie lubimy, gdy ktoś rozmawia w kinie, a co dopiero podczas występu na żywo! To totalne nieposzanowanie współwidzów, ale przede wszystkim zupełny brak szacunku dla wykonawców.
Pozdrawiam Muzazową ekipę, która przygotowała cudny koncert. I nie pozdrawiam plotkar, które zamiast wyjść na korytarz lub po prostu zamilknąć, odebrały mi (i innym ludziom w pobliżu) część tej muzycznej magii.
Karolina O-M
Wstyd dla tych matek, co za chamskie zachowanie!
A co powiesz na świecący i grający sweter świąteczny, na przedstawieniu w naszym teatrze miejskim?
Światła gasną , na scenie toczy się aktorski dialog, a po mojej prawicy- mama z kilkuletnią dziewczynką w wersji ,,hi-fi stero,, 😉
Pozdrawiam świątecznie
Ludzie to już w ogóle w towarzystwie nie umieją się zachować 🙂
A zwrocilas uwage tym mlodym mamom i poprosilas, zeby byly troszke ciszej, bo z artykulu wnioskuje, ze nie?
Wystarczylo miec troche odwagi cywilnej i zwrocic grzecznie uwage, a nie szukac tematu na artykul.
Nie, nie zwróciłam. Trochę tego żałuję, bo rzeczywiście mogłam zwrócić, ale nie chciałam wdawać się w pyskówkę. Moje znaczące spojrzenia na nie nie działały, ani to, że co chwilę któraś z wokalistek podchodziła do nich. Ja podczas koncertu zajmowałam się swoimi dziećmi. Musiałam na przykład uspokajać córkę, która rozpłakała się, gdy te panie nie chciały oddać jej naszej grzechotki. No ale to już materiał na zupełnie nowy artykuł.
Artyści powinni te panie wyprosić, skoro nie umieją się zachować.
Doskonale trafiony wpis.
Swietna informacja.
Przenikliwy i dobrze zrobiony artykuł.
Dla mnie zaangażowanie autora jest bardzo pomocne.Dziękuję za wartościowe informacje.Naprawdę polecem znajomym plusik.
Dziekuję za ten wpis. Wiedza w nim zawarta ułatwiła mi kilka rzeczy. Naprawdę daję dużego plusa za wpis.
Doskonale opisany temat. Ciekawi mnie więcej informacji na ten temat. Pozdrawiam autora.