Blogmas 2018 – 15, o lepieniu pierogów
Stanęłam dziś z koleżanką przy stole i w trzy godziny ulepiłyśmy 9 kg pierogów. Przy tym dyskutowałyśmy zawzięcie, a mnie przypomniały się sceny darcia pierza z „Chłopów”.
Kiedyś to panie spotykały się w jednej izbie, darły pierze, lepiły pierogi, skręcały gołąbki lub dziergały na drutach. Wymieniały się doświadczeniami, mądrościami, poradami. Były z sobą blisko.
Dziś mamy setki „przyjaciół” na facebooku, jemy posiłki znosem w telefonie… Patrzymy na ekrany smartfonów, tabletów, komputerów i telewizorów. Nie patrzymy sobie w oczy. Jemy „na mieście”, zamawiamy pierogi na święta, albo idziemy w gości do rodziny. Zapominamy o tym, jak to jest być tu i teraz, jesteśmy gdzieś daleko myślami.
Święta się zbliżają, może ulepisz trochę pierogów? Z córką, mamą, siostrą, kuzynką, babcią, koleżanką, sąsiadką, przyjaciółką? Albo z mężem, partnerem, bratem… Polecam!
KOM
Spodobał Ci się ten wpis? Zostaw po sobie jakiś ślad - komentarz, udostępnienie. Dzięki temu będę wiedziała, jakie treści lubicie najbardziej! Dziękuję!
***
Myślę, że zainteresuje Cię oferta Sklepu Mamkowo – zabawki i artykuły dla dzieci! Zapraszam serdecznie na www.sklep.mamkowo.pl! I od razu zapraszam do konkursu „Wybierz sobie prezent”!
***
Do Użytkowników Facebooka: Nie chcesz przegapić żadnego wpisu na Mamkowo? Kliknij „Lubię to!” na moim fanpage: Mamkowo –serwis dla rodziców (wcale nie musisz być rodzicem, ale możesz, nie zabronię Ci tego). Od razu rzutem na taśmę zapraszam do mamkowej grupy. A może masz profil na Google+? W takim razie wpadaj na konto Mamkowo! Miłośników Instagrama zapraszam zaś na profil Mamkowo.pl.
***
Blogmas pojawiać się będzie codziennie do 24 grudnia... Chcesz poczytać inne tegoroczne blogmasy? Zapraszam!
* Blogmas 2018 – 21, czyli o tym, jak to jest w domu z małymi dziećmi
* Blogmas 2018 – 20, o wigiliach rozmaitych
* Blogmas 2018 – 19, o dniu wiecznie zielonych roślin
* Blogmas 2018 – 18, o przedświątecznych zakupach
* Blogmas 2018 – 17, czyli o dniu bez przekleństw
* Blogmas 2018 – 16, o muzazowym koncercie świątecznym
* Blogmas 2018 – 15, o lepieniu pierogów
* Blogmas 2018 – 14, czyli o grudniowych kąpielach
* Blogmas 2018 – 13, o thermomixowych warsztatach świątecznych
* Blogmas 2018 – 12, o przedświątecznych jarmarkach
* Blogmas 2018 – 11, czyli o tym, że podróże kształcą, ale...
* Blogmas 2018 – 10, czyli o tym, jak wreszcie poczułam zbliżające się święta
* Blogmas 2018 – 9, o tym, że nauka to fajna sprawa
* Blogmas 2018 – 8, czyli o wierze we własne skrzydła
* Blogmas 2018 – 7, czyli o cyfrowym odwyku
* Blogmas 2018 – 6, czyli o tym, jak to nie kupiłam własnym dzieciom nic na Mikołaja
* Blogmas 2018 – 5, czyli o pierwszym dniu i połowie nocy w Światowym Centrum Słuchu
* Blogmas 2018 – 4, czyli o podróży do stolicy
* Blogmas 2018 – 3, czyli o lenistwie
* Blogmas 2018 – 2, czyli o handlowej niedzieli
* Blogmas 2018 – 1, czyli rzecz o bałaganie
9 kg???????????????????????/
szacun
Też jestem z siebie dumna 😉