Blogmas 2018 – 4, czyli o podróży do stolicy

Codziennie zrób coś pierwszy raz w życiu! W myśl tej maksymy dziś pierwszy raz w życiu zabrałam dzieci do Warszawy.

Nie pozwiedzailiśmy za bardzo. Pogoda była pod psem. Pałac Kultury i Nauki obejrzeliśmy przez szybę auta. Pochodziliśmy tylko po Złotych Tarasach. Nie było czasu na jakieś szczególne atrakcje, trochę też po prostu byliśmy zmęczeni po kilku godzinach w aucie. Dlatego z radością usiadłam sobie na fotelu masującym w bawialni dla dzieci. 5 zł = 10 minut ugniatania przez mebel!

Matka też musi mieć coś od życia w sali zabaw!

KOM

Spodobał Ci się ten wpis? Zostaw po sobie jakiś ślad - komentarz, udostępnienie. Dzięki temu będę wiedziała, jakie treści lubicie najbardziej!  Dziękuję!

***

Myślę, że zainteresuje Cię oferta Sklepu Mamkowo – zabawki i artykuły dla dzieci! Zapraszam serdecznie na www.sklep.mamkowo.pl! I od razu zapraszam do konkursu „Wybierz sobie prezent”!

***

Do Użytkowników Facebooka: Nie chcesz przegapić żadnego wpisu na Mamkowo? Kliknij „Lubię to!” na moim fanpage: Mamkowo –serwis dla rodziców (wcale nie musisz być rodzicem, ale możesz, nie zabronię Ci tego). Od razu rzutem na taśmę zapraszam do mamkowej grupy. A może masz profil na Google+? W takim razie wpadaj na konto Mamkowo! Miłośników Instagrama zapraszam zaś na profil Mamkowo.pl.

***

Blogmas pojawiać się będzie codziennie do 24 grudnia... Chcesz poczytać inne tegoroczne blogmasy? Zapraszam!
* Blogmas 2018 – 21, czyli o tym, jak to jest w domu z małymi dziećmi 
* Blogmas 2018 – 20, o wigiliach rozmaitych 
* Blogmas 2018 – 19, o dniu wiecznie zielonych roślin 
* Blogmas 2018 – 18, o przedświątecznych zakupach 
* Blogmas 2018 – 17, czyli o dniu bez przekleństw 
* Blogmas 2018 – 16, o muzazowym koncercie świątecznym 
* Blogmas 2018 – 15, o lepieniu pierogów 
* Blogmas 2018 – 14, czyli o grudniowych kąpielach 
* Blogmas 2018 – 13, o thermomixowych warsztatach świątecznych 
* Blogmas 2018 – 12, o przedświątecznych jarmarkach 
* Blogmas 2018 – 11, czyli o tym, że podróże kształcą, ale... 
* Blogmas 2018 – 10, czyli o tym, jak wreszcie poczułam zbliżające się święta  
* Blogmas 2018 – 9, o tym, że nauka to fajna sprawa 
* Blogmas 2018 – 8, czyli o wierze we własne skrzydła 
* Blogmas 2018 – 7, czyli o cyfrowym odwyku 
* Blogmas 2018 – 6, czyli o tym, jak to nie kupiłam własnym dzieciom nic na Mikołaja 
* Blogmas 2018 – 5, czyli o pierwszym dniu i połowie nocy w Światowym Centrum Słuchu 
* Blogmas 2018 – 4, czyli o podróży do stolicy 
* Blogmas 2018 – 3, czyli o lenistwie 
* Blogmas 2018 – 2, czyli o handlowej niedzieli 
* Blogmas 2018 – 1, czyli rzecz o bałaganie 

2 komentarze do “Blogmas 2018 – 4, czyli o podróży do stolicy

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *