Jak przygotować tradycyjną Wigilię?
Gospodynie zapewne już planują święta. W naszym kraju przyjęło się, że najuważniejszą uroczystością jest jednak przedświąteczny dzień – Wigilia i wieczerza tego dnia. Na stole powinno pojawić się dwanaście potraw. Jakich?
Dlaczego dwanaście dań – według tradycji dlatego, że tylu było apostołów. Niektórzy mówią też o dwunastu miesiącach w roku.
Wigilię trzeba wcześniej zaplanować. Wszelkie ciężkie prace tego dnia należy zakończyć, zanim na niebie zapłonie pierwsza gwiazdka. W czasie świąt obowiązywał niegdyś zakaz przędzenia i szycia.
Choinka to dziś najczęściej spotykana ozdoba domów, ale historycznie jest ona najmłodsza. Zwyczaj ozdabiania iglastego drzewka przyszedł do nas od zachodnich sąsiadów. Kiedy należy ubrać choinkę? Jedni twierdzą, że w Wigilię rano, inni już szykują drzewko z początkiem grudnia.
Kogo zaprosić? Przyjęło się, że Wigilia to rodzinna uroczystość. Zwyczaj każe, aby do wieczerzy zasiadła parzysta liczba biesiadników, ponieważ wedle wierzeń nieparzysta liczba oznacza śmierć jednego z uczestników kolacji w następnym roku…
Powinniśmy zostawić jedno wolne nakrycie – dla wędrowca, dla Dzieciątka, dla zmarłych.
Wieczerza wigilijna to w kuchni polskiej uroczysty posiłek, w którym wyraźnie zachowały się ślady obrzędów z czasów przed wprowadzeniem chrześcijaństwa do naszego kraju. Tradycyjnie do tej kolacji zasiadamy wraz z zapadnięciem zmroku, z chwilą ukazania się pierwszej gwiazdy na niebie. Powszechnym zwyczajem jest kładzenie sianka pod obrus na wigilijnym stole. To tradycja pogańska (choć tak pięknie kojarzy się z siankiem w żłóbku Jezuska) – sianem tym można wróżyć (zielone źdźbło oznacza powodzenie w miłości i rychły ślub, a sczerniałe – niepowodzenie, pokrzyżowanie planów małżeńskich, a nawet staropanieństwo).
Wieczerza wigilijna według tradycji jest posiłkiem postnym – dania przygotowuje się na oleju, oliwie lub maśle, nie podaje się mięsa. Dominują za to dania rybne.
Kolacja powinna rozpocząć się od dzielenia się opłatkiem. Następnie na stół wjeżdża zupa – barszcz czerwony z uszkami, zupa grzybowa, rybna lub migdałowa, albo też „zupa nic”. Najbardziej popularny barszcz wigilijny to zupa z ogromną tradycją. Najstarszy przepis na barszcz pochodzi z XVI wieku. Klasyczny barszcz powinien być przygotowany na naturalnym kwasie buraczanym, który należy przygotować cztery, pięć dni przed Wigilią.
Co dalej? Ryby i postne potrawy, jak chociażby pierogi z ziemniakami i serem (czyli ruskie) lub z kapustą i grzybami. Jeśli chodzi o ryby, to królem Wigilii jest karp – hodowany w Polsce już od XIII wieku. Przy sprawianiu ryby pamiętajcie: łuska karpia ukryta w portfelu przyciąga pieniądze!
Jakie inne ryby goszczą na tradycyjnych wigilijnych stołach? Szczupak po żydowsku, sandacz z wody, śledzie, liny i okonie. Nową tradycją jest „ryba po grecku” z dorsza.
W Wigilię powinniśmy też pojeść kapusty. Może być ona ukryta w pierożkach, pasztecikach do barszczu czy w krokietach. Możemy przygotować kapustę z grzybami lub groch z kapustą.
Desery… No przede wszystkim ciasta i ciasteczka. Te ostatnie – najlepiej pierniczki lub inne ciastka korzenne.
Ciasta powinny obfitować w bakalie, przyprawy korzenne i mak. Najsmaczniejszy jest staropolski piernik świąteczny, jednak należy zacząć go przygotowywać 4 tygodnie przed świętami. Inne tradycyjne ciasta to makownik świąteczny, strudel z jabłkami, keks. U mnie w domu często piecze się też staropolski tort orzechowo-migdałowy bez mąki i bez przekładania (za to np. ozdobiony marcepanem). Z kolei u mojej babci na Wigilii zawsze kiedyś był tort makowy z klasycznymi maślanymi masami.
Inne pomysły na desery wigilijne to: łamańce z makiem, budyń migdałowy, galareta ananasowa, kutia.
Napoje… Przede wszystkim kompot! „W staropolskiej kuchni” poleca zrobić go z suszonych śliwek i fig. Ja często gotuję kompot z suszu, do którego dodatkowo zlewam zalewę z owoców w puszcze, które lądują w sałatce owocowej (takie must have na wszystkich uroczystościach w naszej rodzinie). We „Współczesnej kuchni polskiej” czytamy też na przykład o miodzie pitnym. Myślę, że dobrym pomysłem na coś mocniejszego (ale bez przesady) może być grzane czerwone wino z przyprawami korzennym.
Reasumując, na wieczerzy wigilijnej powinniśmy zjeść:
- ryby,
- grzyby,
- kapustę,
- mak,
- susz,
- bakalie,
- przyprawy korzenne.
Moja kolacja wigilijna będzie wyglądała tak:
- Barszcz i uszka z grzybami (dla dzieci do barszczu pierogi ruskie)
- Pierogi ruskie
- Karp smażony
- Karp pieczony z pieczarkami
- Śledź w śmietanie
- Sałatka jarzynowa
- Groch z kapustą
- Kompot
- Sałatka owocowa
- Łamańce z makiem
- Pierniczki
- Tort
A u Ciebie – ile potraw je się w Wigilię? Co planujesz?
/Za:
H. Dębski, Współczesna kuchnia polska, Wydawnictwo Interpress, Warszawa 1982.
Hryń-Kuśmierek, Z. Śliwa, J. Łagoda, m. Łagoda-Marciniak, A. Gotowiec, E. Aszkiewicz, Wielka księga tradycji polskich. Zwyczaje w polskim domu, Wydawnictwo Publicat, Poznań.
Lemins, H. Vitry, W staropolskiej kuchni i przy polskim stole, Wydawnictwo Interpress, Warszawa 1989./
Karolina O-M