Johnny Trzy Palce: O miłości i spółkowaniu [wideo]
To nie jest „grzeczna” muzyka, to wulgarne country – przez duże „K”, jak mówią o swojej twórczości członkowie zespołu. Johnny Trzy Palce to młoda kapela, której koncertów razem z mężem staramy się nie opuszczać.
Na wstępie zaznaczę: jeśli nie masz dystansu do życia, nie czytaj dalej. Bo teksty Johnnego Trzy Palce nie są dla każdego, co więcej, wiele osób może się nimi poczuć głęboko urażona.
Przeczytajcie na przykład początek ballady o wielkiej miłości Janka i Zośki: „Żył u nas na wsi taki Janek i żyła taka Zocha. I pech chciał, że ten Janek w tej Zośce się zakochał. I pech chciał, że z tą Zośką nie ułożyło się, więc Janek chwycił szpadel i ujebał kurwie łeb”…
Miłość seks, alkohol – to główne motywy twórczości Michała Moskala, wokalisty i autora tekstów. Masturbacja, zbrodnia, pedofilia… Zdrady, prostytucja, śmierć… To nie są łatwe tematy. A jednak przedstawione są w sposób czasem zabawny (jeśli ktoś posiada zdolność do odbierania tzw. czarnego humoru) i z celnymi puentami. Utwory Johnnego Trzy Palce obnażają przywary naszego społeczeństwa. Oto piosenka „O dziewczynie” zarejestrowana na koncercie w Świdnicy 9 lutego 2018 r. (ostrzegam, odtwarzasz na własną odpowiedzialność):
Johnny Trzy Palce to Michał Moskal (gitara akustyczna, śpiew), Michał Kumięga (gitara elektryczna, banjo, śpiew), Konrad Żemojcin (banjo, mandolina, gitara akustyczna, harmonijka), Bartek Łysionek (gitara basowa) i Adam Radecki (perkusja).
Poniżej kilka fotek z koncertu, który reklamowany był słowami: „Pieprzna muzyka ze szczyptą kantry. Pali w gardle i huczy w głowie, a przy tym rozgrzewa. Opowiada o miłości i dobrej zabawie, z nastawieniem na skrajne przypadki. Możliwe skutki uboczne: kac moralny i trzydniowa depresja”.
Karolina O-M
o ja, ale teksty
oplułam monitor XD
Też mnie niektóre śmieszą niemiłosiernie 😉