Pamiętnik odchudzania 2016: Tydzień 4

Na wadze coraz mniej, super! Mam nadzieję, że tendencja się utrzyma 🙂

Ten tydzień był dość intensywny. Wiele się działo: zapisaliśmy Piotrusia na naukę pływania dla niemowląt, byliśmy na Dniach Świdnicy, ja uczestniczyłam w Mlekotece (więcej – tutaj). Do tego wizyta u lekarza z powodu kataru dzieci i zajęcia fitness.

Oprócz jogi (którą tym razem ćwiczyliśmy na dachu Galerii Świdnickiej!) zaliczyłam też siłownię i step. Te ostatnie zajęcia były wyjątkowo intensywne, momentami ciemniało mi w oczach. Za to jakie endorfiny wydzieliły się w czasie tego wysiłku!

Jeśli chodzi o jedzenie, to staram się przede wszystkim, aby było ono zdrowe. Nie jestem na jakiejś specjalnej diecie. Po prostu się pilnuję. I dobrze się z tym czuję!

KOM

Zobacz też:

* Pamiętnik odchudzania: Tygodnie 1-3

Zapisz

Zapisz