Blogmas 2018 – 6, czyli o tym, jak to nie kupiłam własnym dzieciom nic na Mikołaja
Straszna, okropna, wyrodna matka! Nie kupiła nic, nawet czekoladki (serio!). Ci, którzy mnie znają, pewnie teraz podejrzewają, że znowu będę
Czytaj dalejStraszna, okropna, wyrodna matka! Nie kupiła nic, nawet czekoladki (serio!). Ci, którzy mnie znają, pewnie teraz podejrzewają, że znowu będę
Czytaj dalejSzósty grudnia w naszym kraju poświęcony jest sympatycznemu świętemu z workiem prezentów. Mikołaj cały dzień podrzucał prezenty moim dzieciom!
Czytaj dalejŚwięty przynosi prezenty. Nie wiem, jak u Was, ale u mnie już dziś spotkał babcię na mieście i babcia przyniosła
Czytaj dalej