Złote mleko – przeciw przeziębieniu i przeciw… rakowi
Gdy za oknem plucha, warto wspomóc organizm od środka, aby miał siłę do walki z tym wszystkim, co nas atakuje z każdej strony. Złote mleko to smaczny specyfik, który podnosi naszą odporność.
Kurkuma to przyprawa, która właściwie też jest lekiem. Ma ona właściwości przeciwzapalne, oczyszczające, tonizujące, a nawet antyoksydacyjne i przeciwnowotworowe. Od setek lat tę żółtą przyprawę stosuje się w leczeniu wielu chorób, jak przeziębienie, czerwonka, żółtaczka, ospa wietrzna, świerzb, czy zapalenie spojówek. Kurkuma łagodzi bóle reumatyczne, poprawia krążenie krwi, działa wykrztuśnie. Jest nawet stosowana w profilaktyce demencji i choroby Alzheimera. Przyprawa ta poprawia jakość snu i wspiera walkę z depresją. Badania naukowe potwierdzają, że kurkuma pomaga zwalczyć raka (dosłownie: zmusza komórki rakowe do samounicestwienia).
Ważne jest, że kurkuma potrzebuje wspomagacza – papryki lub czarnego pieprzu. Dlatego nawet do mleka na słodko, jakim jest złote mleko, dodajemy odrobinę pieprzu. Przepisów na złote mleko jest wiele, niektórzy radzą je robić na mleku roślinnym dodając olej kokosowy, inni dodają masło, jeszcze inni – ziarna siemienia lnianego. Podstawowy przepis jest prosty: mleko, kurkuma, pieprz, tłuszcz, miód do osłody. Warto jeszcze dodać starty imbir i cynamon. Można też dorzucić goździki, gałkę muszkatołową.
Złote mleko działa przeciwbakteryjnie i przeciwbólowo, wzmacnia układ odpornościowy i zapobiega chorobom. Pomaga uregulować poziom cholesterolu i poprawia przemianę materii, sprzyjając odchudzaniu. Obniża ciśnienie tętnicze. Oczyszcza organizm. Usprawnia pamięć. Pomaga zwalczać choroby skóry. Przeciwdziała nowotworom. A do tego działa relaksacyjnie, rozgrzewająco oraz ujędrnia skórę.
Przepis na złote mleko:
* 250 ml mleka (ja użyłam krowiego pasteryzowanego – lepiej nie używać mleka UHT, a najlepsze byłoby prosto od krowy),
* łyżeczka kurkumy,
* szczypta pieprzu,
* odrobina wody,
* imbir,
* cynamon,
* łyżeczka masła lub oleju kokosowego,
* łyżeczka miodu (najlepiej lipowego).
Zaczynamy od pasty z kurkumy (możemy przygotować ją w większej ilości i przechowywać do 2 tygodni w szklanym pojemniczku w lodówce): ok. ¼ szkl. wody wlewamy do metalowego kubka, wsypujemy kurkumę i pieprz, mieszamy i podgrzewamy. Gotujemy kilka minut aż do zagęszczenia. Ja użyłam kurkumy z firmy Swoyskie z Domowej Spiżarni (więcej o firmie i jej przyprawach – tutaj).
Do kubeczka teraz wlewamy mleko i podgrzewamy. Dodajemy starty imbir, cynamon, tłuszcz i miód (pamiętając przy tym, że miód traci swoje właściwości po podgrzaniu do ponad 40 st. C, więc uważajmy, by zbytnio nie zagrzać mleka). Mieszamy do uzyskania jednolitej konsystencji. Ściągamy z ognia, przez sitko przelewamy do naczynia.
Złote mleko może mieć dość gęstą konsystencję. Można je podawać dzieciom (kurkumę mogą dostawać już sześciomiesięczne maluchy), jednak w rozsądnych ilościach. Najczęściej zaleca się, aby małe dziecko popijało złote mleko dwa do trzech razy w tygodniu, aby zwiększyć odporność.
Smacznego i na zdrowie!
Karolina O-M
PS. Inny zbawienny napój z mleka to „Mleko z miodem i czosnkiem – domowy specyfik na przeziębienie”.
Nie przepadam za samą kurkumą, więc ta wybuchowa mieszanka pewnie nie będzie mi smakować. No ale lek ma leczyć, a nie smakować, a ten napój można zaliczyć do jakiegoś leku czy suplementu ze względu na zdrowotne właściwości;)