Wakacje o każdej porze roku – hotel Tristan nad polskim morzem

Kąty Rybackie to mała mieścinka na Mierzei Wiślanej. To tu zaprosił nas czterogwiazdkowy hotel Tristan reklamując się jako hotel przyjazny dzieciom. Sprawdziliśmy.

Do Kątów Rybackich pojechaliśmy można powiedzieć, że w środku tygodnia, bo w czwartek. Zameldowaliśmy się w przytulnym pokoju…

…i oczywiście ruszyliśmy na basen. Popołudnie czwartkowe to czas, gdy pływalnia była cała dla nas!

A pod wieczór czekała nas obiadokolacja. Jeszcze nie widziałam w polskim hotelu takiego wyboru dań, jak w Tristanie. Kolacje były wyjątkowe, a śniadania po prostu wymiatały, dlatego niżej całą sekcję artykułu poświęciłam wyżywieniu.

ISOLDA SPA

Jak Tristan, to też Izolda, prawda? W Tristanie jest Isolda SPA, miejsce, gdzie mamy do dyspozycji basen z jacuzzi, grotę solną i sauny oraz oczywiście gabinety masażu.

• 

• 

• 

• 

• 

• 

CO DLA DZIECI?

Dzieciaki mogą się bawić w kilku miejscach. Mają mały kącik zabaw na jadalni. Jest też sala zabaw na pierwszym piętrze. A podczas ferii w sali Kormoran codziennie prowadzone były zajęcia z animatorkami w godzinach przed- i popołudniowych. I tak w poniedziałki zabawy pod hasłem „W pałacu Pięknej i Bestii” (m.in. tworzenie makiety zamku i nauka królewskiego tańca), we wtorki „Wodna przygoda z Arielką” (m.in. zajęcia animacyjne na basenie), w środy „Czy każdy może zostać Superbohaterem?” (m.in. tor przeszkód), w czwartki „Tajniki Gwiezdnych Wojen” (m.in. „Trenieng prawdziwego Yedi!”), w piątki „W pogoni za Pocachontas” (m.in. wykonywanie amuletów i biżuterii indiańskiej), w soboty „Mam tę moc, mam tę moc… czyli lodowy dzień z Elzą i przyjaciółmi” (m.in. bitwa na śnieżki i wieczorem mini-disco), a w niedziele „Wymarzona wyspa – czyli przygody z Vaianą” (m.in. tworzenie spódniczek i naszyjników hula).

• 

• 

• 

• 

• 

• 

• 

• 

COŚ DLA DOROSŁYCH

Nie tylko dzieci mogą się dobrze bawić w Tristanie. Mamy tu bilarda, kręgle i siłownię.

• 

• 

• 

WYŻYWIENIE

Śniadania to kilka stołów… Taki z płatkami dla dzieci. Taki ze słodkościami (m.in. prawdziwym plastrem miodu). Taki z zimnymi płytami. Taki z wędlinami i mięsami. I taki z ciepłymi potrawami. A te właściwie nie powtarzały się… I tak jednego dnia na ciepło były: owsianka z morelą i prażonymi płatkami migdałowymi, jajecznica, omlet z suszonymi pomidorami i szpinakiem, parówki, kiełbasa z papryką i cebulą oraz tortilla z warzywami i serem, a innego: racuchy drożdżowe z jabłkiem, jajecznica ze szczypiorkiem, jajecznica, parówki, kaszanka z cebulką, zapiekanki z szynką i serem oraz pieczarki panierowane.

Podobnie obiadokolacje. Oto przykładowe menu z jednego dnia: zupa kokosowa z kurczakiem, krem pomidorowy, ziemniaki tłuczone z cebulą, bukiet warzyw w emulsji maślanej, farfalle z pieczarkami i szpinakiem, pieczona miruna w cukinii, kotlet schabowy, pierś z kurczaka w sosie z czerwonego pesto, frytki i paluszki rybne. A z drugiego: zupa meksykańska, zupa ogórkowa z koperkiem, ziemniaki w śmietanie, sajgonki z warzywami, risotto z warzywami, roladki z flądry, smażone skrzydełka, wołowe policzki duszone w czerwonym winie, gnocchi i potrawka z kurczaka.

Moje serce skradły mini-deserki w podawane w słoiczkach na kolację (np. pyszna pana cotta).

Mile zaskoczyły nas lody w sobotni wieczór…

• 

• 

• 

• 

Hotel Tristan ugościł nas świetnie, cała rodzina zadowolona. Polecam na ferie, wakacje i w inne dni roku. Sprawdź na www.tristan.com.pl