BIBLIOTECZKA MAMKOWO.PL: Magdalena Gawczyk, „Przed lustrem”
Dawno nie czytałam poezji współczesnej. Aż dostałam od Magdaleny Gawczyk jej tomik. Poezji kobiecej, feministycznej, prawdziwej.
Aby uczynić zadość tradycji
Pozwoliłam Ci wedrzeć się
Do mego ciała.
Mamy teraz kolejny nałóg.
Wiersze Magdalena Gawczyk zbierała od lat młodzieńczych. Teraz jest mamą trójki małoletnich dzieci i żoną, która w międzyczasie próbuje zrobić karierę zawodową. Sama o sobie pisze, że jest po trochę feministką, społecznikiem, miłośnikiem przyrody i naiwną romantyczką.
Pisze o życiu kobiecym, prozaicznym życiu ubranym w poetyckie słowa.
Jeszcze będę bogata!
Tylko hol pozamiatam
I poskładam ubrania
Nakryję do śniadania
Dzieciom kanapki zrobię
No i jeszcze mężowi…
Z brudu kuchnię odskrobię
Z dziećmi lekcje odrobię.
Jeszcze okna umyję
Dzieciom uszy i szyje
Zakupy zrobię jeszcze
Trochę męża dopieszczę…
Feminizm? A może po prostu opisywanie rzeczywistości?
Karierę od parzenia kawy zaczynamy.
Im wyższe IQ tym trudniej mamy.
Ukrywaj swoje IQ babo, chowaj dumę
Jeśli chcesz przejść żywa przez tę dżunglę.
(…)
Chłopy! Niezależność i siła wasza,
Władza, tytuły, autai cała kasa
Niczym! Przy tym, co znacie tylko z nazwy.
To nasze… wielokrotne *******.
Rzeczywistość, życie. Przecież ono jest takie proste!
Wstaje się rano z dołu w górę
Uśmiecha się, podnosząc kąciki ust
Plony zbiera się, schylając i powstając
I kroi się nożem w kosteczkę
A zupę w garnku miesza się w kółeczko.
Chodzi się krok za krokiem
Oddycha się wdech – wydech
A kopuluje przód – tył.
Tomik podzielony jest na sześć części: „Wiersze młodzieńcze”, „Kobiecość”, „Macierzyństwo”, „Miłość”, „Życie i społeczeństwo” oraz „Wiosna”. Każda część jest nieco inna, ale wszystkie spójne. Opowieść zaczyna się od nieco naiwnych spostrzeżeń na temat natury ludzkiej i przyrody. A kończy manifestem szczęścia.
Moje serce jest przepełnione radością
w której ogrzewają się moi najbliżsi.
Tytuł: „Przed lustrem”
Autor: Magdalena Gawczyk
Wydawnictwo: Sowello
Rok wydania: 2022