BoboVita: chcesz bez cukru – płacisz więcej

Zależy mi na tym, aby moje dzieci jadły możliwie najmniej cukru. Szczególnie przez pierwsze trzy lata. Dlatego zawsze kupuję kaszki bez dodatku cukru. Niestety, moje ulubione z BoboVity zniknęły z rynku. Pojawiły się za to nowe – ale mniejsze i droższe. O co chodzi?

Jeszcze dwa lata temu mogłam bez większych problemów w większości sklepów kupić kaszkę bananową BoboVity bez dodatku cukru w niebiesko-zielonym opakowaniu. Były (i są nadal) także kaszki z cukrem. Odróżniało je zielone kółko z napisem „Bez dodatku cukru”. Oprócz bananowej było jeszcze kilka bezcukrowych smaków, m.in. gruszkowo-sucharkowy.

Teraz nie znajdziemy ich w ofertach sklepów. Niestety. Wysłałam do BoboVity zapytanie w tej sprawie: „Dlaczego wycofane ze sprzedaży zostały prawie wszystkie kaszki bez dodatku cukru w zielono-niebieskich opakowaniach?”. Odpowiedź nie do końca mnie zadowala:

– Kaszek, o które pytasz, nie mamy już w swojej ofercie. Stale dopasowujemy i zmieniamy naszą ofertę produktową, zgodnie z aktualnymi zaleceniami żywieniowymi – odpowiedziała mi Elżbieta Nowak z Serwisu Konsumenckiego Nutricia Polska Sp. z o.o. – Obecnie proponujemy nową linię, Porcję Zbóż, która zawiera najwyższej jakości różnorodne zboża, także z pełnego przemiału.

No właśnie, Porcja Zbóż. Rzeczywiście od pewnego czasu można na sklepowych półkach znaleźć takie kaszki – w żółtych opakowaniach. Nie zawierają one dodatku cukru. Stoją obok tych niebiesko-zielonych cukrowych kaszek. I są droższe zazwyczaj o ponad złotówkę. Ale to nie wszystko: kaszki Porcja Zbóż są pakowane po 210 g, a te w tradycyjnych opakowaniach – po 230 g! Różnica w cenie jest więc jeszcze większa. Dlaczego? O to także zapytałam.

– Cena produktów wynika z wielu zmiennych, m.in. kosztów surowców, które wchodzą w skład nowych receptur – odpowiada Elżbieta Nowak. – Zapewniam jednak, że działamy tak, by minimalizować koszty poniesione przez konsumentów, a oferowana cena jest optymalna pod względem kosztów produkcji. Zwrócę również uwagę, że ceny mogą różnić się między sklepami.

No i cóż. Chcesz karmić dzieci zdrowiej – musisz płacić więcej. A szkoda. Wcześniej dostępna kaszka bananowa bez cukru w cenie nie różniła się od swojego cukrowego odpowiednika. Teraz za różnicę musimy płacić.

Karolina Osińska-Marcińczyk

PS. Zauważcie, że w telewizyjnych reklamach BoboVita promuje jedynie kaszki bez cukru: Porcję Zbóż oraz jedyne kaszki w niebiesko-zielonych opakowaniach z zielonym kółeczkiem, które zostały na rynku, a więc te powyżej 12 miesiąca. Wychodzi więc na to, że regularna linia kaszek nie odpowiada standardom tych reklamowanych.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *