Chwile zaklęte na płótnie

Uwielbiam robić zdjęcia, a później je oglądać. Niektóre są moimi ulubionymi, jak to z wakacji sprzed roku. Postanowiłam je więc wyeksponować na ścianie. „Ramka ze szkłem? Pleksi? A może płótno?” – zastanawiałam się i postawiłam na to ostatnie.

Moje ulubione zdjęcie to zwykłe selfie zrobione nad morzem. Kryje się w nim jednak tyle emocji! Postanowiłam powiększyć je i powiesić na ścianie w formie płóciennego obrazu.

Na pomoc przyszła mi GaleriaDruku. Wysłałam im zdjęcie w największej rozdzielczości, jaką dysponowałam, a oni dobrali format obrazu. Ledwo wysłałam, otrzymałam informację, że robota nad moim zamówieniem jest w trakcie. Przesyłka też była ekspresowa.

Ja się zachwyciłam, synek się ucieszył, a reszta rodziny z aprobatą pokiwała głową. Mam wreszcie mój ulubiony kadr zaklęty na płótnie. Obraz zamawiałam na www.galeriadruku.com.pl. I muszę Wam powiedzieć, za przyszedł w pancernym prawie opakowaniu, co jest bardzo ważne przy tego typu zamówieniach.

_{[współpraca]}