Co musisz zabrać na Pol’and’Rock z dzieckiem i dlaczego jest to… marker
Właśnie pakujemy się na kolejny „Woodstock” z dzieciakami. Zabieramy ze sobą masę rzeczy, w tym przybory do pisania. Permanentnego.
Opowiem Ci historię. Ja i mąż, dwójka małych (ale już nie malutkich) dzieci. Koncert. Tłum przed sceną i nagle z oczu znika mi syn… Minuty poszukiwania dłużą się jak godziny. Panika w oczach i nagle telefon:
– Mam pani dziecko – głos uczynnej kobiety ściąga mi głaz z serca.
Jak mnie znalazła? To proste.
Tak, na Pol’and’Rock dzieci dostają bransoletki, na których notowane są numery do rodziców. Problem z tym, że po pierwszym dniu mój syn zdjął tę opaskę, stwierdzając, że była tylko „na dziś”. Drugiego dnia nie spotkaliśmy już ludzi od bransoletek. Na szczęście nic się nie stało. A trzeciego… coś mnie tknęło.
– Nie mamy już opasek, ale mam mazaki, może pani napisać numer synowi na ręce – usłyszałam. I tak zrobiłam. Markerem napisałam swój numer. I co? I przydało się.
Miła pani, której dziękuję serdecznie, zainteresowała się kilkulatkiem bez opieki i zadzwoniła pod numer wypisany na jego przedramieniu. Chwila moment i odzyskałam dziecko (choć też był moment zwątpienia, kiedy pani jako punkt orientacyjny podała toalety, a tych na lotnisku mnóstwo). Teraz pakuje do walizy marker, aby codziennie poprawiać napis. Bo choć moje dzieci już mają swoje komórki, to zawsze urządzenie może się rozładować lub zgubić. Chcę je też nauczyć mojego numeru na pamięć, ale co będzie, gdy w stresie go zapomną? Marker!
Ale dobrze, nie samymi markerami Woodstock żyje. To „Festiwal przyjazny dzieciom”.
Jak przypominają organizatorzy, przygotowania zacząć trzeba od zapoznania się z prognozą pogody i mapą festiwalu. Sprawdźcie dokładnie, gdzie znajdziecie najważniejsze punkty – punkt info, punkty medyczne, punkty odbioru opasek do zapisania numeru telefonu, Punkt Bezpiecznego Dziecka i inne.
Warto zabrać:
* słuchawki ochronne, nie tylko dla bobasów, wiele dzieci nie przepada za hałasem
* nakrycie głowy
* krem z filtrem
* butelkę na wodę
* apteczkę z opatrunkami i niezbędnymi lekarstwami (jak coś przeciwbólowego, coś na biegunkę itp.)
* drobne przekąski
* płaszcze przeciwdeszczowe
* ulubioną zabawkę
Warto też porozmawiać, nauczyć, wytłumaczyć. Wolontariusze Pokojowego Patrolu są tu, by pomagać. Można im zaufać. Ustalcie konkretny punkt, w którym spotkacie się ze starszymi dziećmi, gdy się zawieruszą (albo to wy się zawieruszycie, wszystko może się zdarzyć). Przez tłum najlepiej idźcie za ręce. Pamiętajcie o naładowaniu telefonów.
Organizatorzy piszą też, myślę, że nie muszę tego robić, ale też napiszę: nigdy, pod żadnym pozorem nie zostawiajcie dzieci samych w namiotach, niezależnie czy to dzień, czy noc! Nie zostawiajcie ich bez opieki. Przyjeżdżając na festiwal z dziećmi musicie dbać o ich bezpieczeństwo – bawcie się odpowiedzialnie!
I odpowiadajcie też za ludzi wokół, jesteśmy jedną wielką rodziną. Widzisz dziecko bez opieki? Sprawdź, czy ma numer do rodzica – ma? to zadzwoń – bądź tą miłą panią, która oddała mi syna. Nie ma? Znajdź Pokojowy Patrol – oni zajmą się dzieckiem.
A jak tak już o bezpieczeństwie mowa, to… Spróbujcie swoich sił w namiocie Ratujemy i Uczymy Ratować przyjdźcie, posłuchajcie instruktorów, sprawdźcie jak udzielić pierwszej pomocy i spróbujcie resuscytacji krążeniowo-oddechowej na fantomach.
PS. Pamiętajcie też, by wygodnie się ubrać. Jak wybrać t-shirt dla dziecka – czytaj TUTAJ.

