Maseczki możecie wsadzić sobie w d…
Od jakiś trzech tygodni w całym kraju w hurtowniach brakuje maseczek jednorazowych. Wykupili je zaniepokojeni ludzie i… spekulanci, którzy liczą na fortuny wystawiając te pożądane przez wszystkich bojących się koronawirusa artykuły.
Wystarczy wejść na Allegro. Co tam się dzieje! Maseczka jednorazowa zamiast kilkadziesiąt groszy, kosztuje co najmniej 8 zł. Wystawiający aukcje piszą: „Masek już zaczyna brakować na rynku sprzedaży”, „Nie czekaj!”, „UWAGA: Ze względu na ogromne zapotrzebowanie na maski towar nie podlega zwrotowi !”.
Jestem dziennikarzem lokalnej gazety, rozmawiałam wczoraj z kilkoma aptekarkami. I co? Maseczek od tygodni nie ma, ludzie ześwirowani wykupują też na potęgę żele antybakteryjne (podkreślam: antybakteryjne, nie antywirusowe!).
I po co? Maseczki i tak nie chronią w żaden sposób przed wirusami, w tym koronawirusem. Jedna z farmaceutek powiedziała mi wprost: Równie dobrze można sobie przyłożyć do twarzy gazik i zawiązać go sznurkiem.
Stosowanie maseczek przez zdrowych ludzi bojących się zarażenia jest całkiem bez sensu. Powinno się ich używać tylko wtedy, gdy mamy objawy ze strony układu oddechowego (kaszel lub kichanie), podejrzewamy U SIEBIE infekcję SARS-Cov-2 przebiegającą z łagodnymi objawami lub opiekujemy się osobą z podejrzeniem infekcji SARS-Cov-2.
Tymczasem sprzedawcy na Allegro prześcigają się w dramatycznych opisach. „MASECZKI MASECZKA ANTYWIRUSOWA KORONAWIRUS 50SZT !” za jedyne 449,97 zł, „MASKA OCHRONNA TRÓJWARSTWOWA MASECZKA ANTYWIRUS” za jedyne 12,99 zł za sztukę (pisownia oryginalna). A dalej w opisie sprzedawanego przedmiotu czytamy: „Aukcja dotyczy: 1 szt. maski nazywanej potocznie ‘antywirusem’. DANE PRODUCENTA: * Wysoka przepuszczalność powietrza * Nie ogranicza swobodnego oddychania * Uchwyty na uszy z gumką * Skutecznie utrudnia przenikanie bakterii * Dzięki cienkiemu drucikowi wszytemu w górnej części idealnie dopasowuje się do twarzy” (podkreślenia moje).
Mało tego, do grona środków antywirusowych awansowały płyny i mydła antybakteryjne. I na przykład ten płyn z Lidla! Popatrzcie tylko na cenę.
Środki ANTYBAKTERYJNE drożeją na potęgę. Świat zwariował.
Jak się ochronić przed koronawirusem?
Wklejam Wam wprost zalecanie z rządowej strony, bo jest to opisane tak, że nic dodać, nic ująć. Zauważcie, że wystarczy Wam zwykłe mydło i podstawowe zasady ochrony przeciw chorobom przenoszonym drogą kropelkową, które każdy powinien znać, jak na przykład zakrywanie przy kaszlu i kichaniu ust i nosa zgiętym łokciem lub chusteczką…
Często myj ręce
Często myj ręce używając mydła i wody, a jeśli nie masz do nich dostępu, używaj płynów/żeli na bazie alkoholu (min. 60%). Dlaczego? Mycie rąk ww. metodami zabija wirusa, jeśli znajduje się on na rękach.
Stosuj odpowiednie zasady ochrony podczas kaszlu i kichania
Podczas kaszlu i kichania zakryj usta i nos zgiętym łokciem lub chusteczką – natychmiast wyrzuć chusteczkę do zamkniętego kosza i umyj ręce używając mydła i wody, a jeśli nie masz do nich dostępu – płynów/żeli na bazie alkoholu (min. 60%).
Dlaczego? Zakrycie ust i nosa podczas kaszlu i kichania zapobiega rozprzestrzenianiu się zarazków i wirusów. Jeśli kichasz lub kaszlesz w dłonie, możesz zanieczyścić przedmioty lub dotykane osoby.
Zachowaj bezpieczną odległość
Zachowaj co najmniej 1 metr odległości między sobą a innymi ludźmi, szczególnie tymi, którzy kaszlą, kichają i mają gorączkę.
Dlaczego? Gdy ktoś zarażony wirusem powodującym chorobę układu oddechowego, taką jak COVID-19, kaszle lub kicha, wydala pod ciśnieniem małe kropelki śliny i śluzu zawierające wirusa. Jeśli jesteś zbyt blisko, istnieje ryzyko, że możesz wdychać wirusa.
Unikaj dotykania oczu, nosa i ust
Dlaczego? Dłonie dotykają wielu powierzchni, które mogą być skażone wirusem. Jeśli dotkniesz oczu, nosa lub ust zanieczyszczonymi rękami, możesz przenieść wirusa z powierzchni na siebie.
Jeśli masz gorączkę, kaszel, trudności w oddychaniu, zasięgnij pomocy medycznej
Jeśli masz gorączkę, kaszel, trudności w oddychaniu, zasięgnij pomocy medycznej zgodnie z informacją zamieszczoną na stronie tutaj.
Dlaczego? Objawy ze strony układu oddechowego z towarzyszącą gorączką mogą mieć wiele przyczyn np. wirusową (wirusy grypy, adenowirusy, rynowirusy, koronawirusy, wirusy paragrypy) czy bakteryjną (pałeczka Haemophilus influenzaea, pałeczka krztuśca, chlamydia, mykoplazama).
Jeśli masz łagodne objawy ze strony układu oddechowego i nie podróżowałeś do Chin
Jeśli masz łagodne objawy ze strony układu oddechowego i nie podróżowałeś do Chin, pamiętaj o stosowaniu podstawowych zasad ochrony podczas kaszlu, kichania oraz higieny rąk i pozostań w domu do czasu powrotu do zdrowia, jeśli to możliwe.
Chroń siebie i innych przed zachorowaniem
Podejrzenie zakażenie SARS-Cov-2 jest powiązane:
– z podróżowaniem po obszarze Chin, w którym zgłoszono przypadki zakażenia SARS-Cov-2,
lub
– bliskim kontaktem z kimś, kto podróżował po Chinach i ma objawy ze strony układu oddechowego.
Pozostaje mi tylko zaapelować: LUDZIE! MYJCIE RĘCE!
I nie wpadajcie w panikę.
Przerażające jest jak ludzie żerują na innych, wystraszonych ludziach. Pytanie dlaczego? Odpowiedź jak zawsze taka sama, chodzi o kasę. I zaraz, obok koronawirusa pojawi się co? Panika i lęk i ludzie nie będą potrzebować miseczek, a dobrego psychologa, bo popadna w paranoje.
Zastanawiam się, co się dzieje w szpitalach, gdzie takie maseczki są potrzebne. Oni też zamawiają w tych samych hurtowniach, co farmaceuci
Ludzie po prostu panikują ze strachu przed tym, co nieznane, a o koronawirusie nie wiemy praktycznie nic. A taka panika to samo nakręcająca się spirala. Szkoda tylko, że nikt nie panikuje tak samo przed grypą, która zbiera o wiele większe żniwo niż koronawirus i to co roku.
Panikujemy wtedy, gdy pojawia się coś nowego, np. grypa ptasia 😉 Każdy nazwany nowy wirus przynosi strach
Dobry tekst i bardzo rozważny przede wszystim. Media szaleją a ludzie w popłochu… Trochę się nawrt uśmiałem gdy czytałem o tej masce :))
Ludzie panikują, bo nie ma jasnych i rzetelnych informacji na ten temat!
To jest niestety jakaś paranoja, podsycana dodatkowo przez media. Ostatnio na jakiejś stronie widziałam nawet maseczki za 89 złotych sztuka! – a tak jak piszesz, ich noszenie niewiele pomoże. Ludzie zachowują się raptem, jakby nigdy wcześniej nie myli rąk i nie przestrzegali zasad higieny – dopiero teraz się tego uczą, w obliczu wirusa? To jest jakiś obłęd.
tytuł sprawił, że uśmiechęłam się od ucha do ucha. Wczoraj czytałam parę artykułów, w których było opisane jak maseczki poszły do góry (cenowo), a tu taki… klops ;-). Chociaż aktualnie ryzyko wystąpienia u mnie tego wirusa jest zerowe, to uważam, ze często mycie rąk jeszcze nikogo nie zabiło 😉
Ludzie panikują, a ktoś zarabia 🙂 Sama powiedziałam do męża, że zgapiliśmy się jadąc na urlop. Trzeba było te pieniądze wydać na żele do rąk, a zamiast do Jarosławca pojechalibyśmy na Malediwy 😀
Ten artykuł jest już przestarzały a opisane w nim informacje nieaktualne
Maski mają straszne ceny na alegro ale teraz od przyszłego czwartku każdy ma obowiązek nosić maskę lub zasłonić twarz szalem
Trzeba albo kupić maskę albo uszyć
Teraz może nas zarazić sąsiad w sklepie lub lekarz do którego pójdziemy na wizytę, a nie osoba która była w Chinach