WYCIECZKI MAMKOWO.PL: Park Wodny w Krakowie
To będzie jeden z naszych ulubionych aquaparków. Ogromna hala basenowa z wieloma atrakcjami, 800 m zjeżdżalni i ciekawy teren na zewnątrz.
W gorący lipcowy dzień zawitaliśmy do Parku Wodnego Kraków. Jak szczęśliwe z tego powodu były nasze dzieci – wystarczy spojrzeć na zdjęcia.
Dla najmłodszych przygotowano Wyspę Piratów ze ślizgawkami, od których nie można było odciągnąć maluchów. Cieplutka woda w brodziku sprawiła, że nam też nie chciało się opuszczać tej części aquaparku.
Dla starszych i leniwych z kolei ustawiono w różnych miejscach hali wanny jacuzzi z solanką, a także przygotowano leżanki z wodnymi masażami. Skorzystałam z jednych i drugich, w czasie gdy mąż zajmował się dziećmi. Super relaks.
Można też pobawić się na zewnątrz. Wodny plac zabaw zachęca do igraszek, leżaki na plaży – do korzystania ze słońca, a brodzik zewnętrzny do pluskania się.
Oprócz zjeżdżalni, których łączna długość to 800 m (w tym „pontonowa mamba”), na żądnych adrenaliny nieco młodszych pływaków czeka ślizgawka.
Atrakcją, która na długo zajęła moje dzieciaki, są pływające wyspy do balansowania. Dorośli tracili tu równowagę i wpadali do wody. Moje dzieci pokonywały wyspy najczęściej na czworaka z małą asekuracją mamy lub taty.
Kolejną świetną atrakcją jest rwąca rzeka. Tu mogłam dzieci z tatą zostawić na dłużej i pójść się porelaksować w solance.
Park Wodny Kraków to też saunarium, z którego tym razem nie skorzystaliśmy. Wymoczyliśmy się za to za wszystkie czasy i zjedliśmy obiad w basenowej restauracji. Dzieci już pytają, kiedy tu wrócimy.
Park Wodny w Krakowie S.A (ul. Dobrego Pasterza 126, 31-416 Kraków) zaprasza codziennie w godz. 8.00-22.00. Temperatura wody tu to 29 – 32 °C. Mapa atrakcji – tutaj. Co ciekawe, dzieci do 104 cm wzrostu wchodzą za 3 zł. A jeśli chodzi o parking, to za ponad 5 godzin zapłaciliśmy jedynie 5 zł.