„Diagnoza”: Co dalej z Anną?
Dawno już nie oglądałam serialu polskiej produkcji. Do „Diagnozy” usiadłam z mieszanymi uczuciami, jednak intryga szybko mnie wciągnęła. Mimo kilku naciąganych według mnie wątków. Co będzie dalej z Anną Nowak/Leśniewską?
Serial opowiada o kobiecie, która traci pamięć w wyniku wypadku. Trafia do szpitala w Rybniku i tam z pomocą personelu medycznego powraca do zdrowia. Okazuje się jednak, że nie wszystkim zależy na tym, aby Anna (Maja Ostaszewska) przypomniała sobie, kim jest…
„Diagnoza” to ciekawe połączenie kryminalnej historii i wątków medycznych, serial jest emitowany na TVN od 5 września 2017 r. Pierwszy sezon zbliża się ku końcowi. Anna odzyskała już pamięć (nie tak do końca) i poznaje prawdę o swoim byłym partnerze. Tajemnicę pierwszego sezonu „Diagnozy” poznamy z końcem listopada.
TVN zdecydował już o nakręceniu drugiego sezonu „Diagnozy”. Trafi on do wiosennej ramówki w 2018 r. Wciąż główną rolę w serialu będzie odgrywać Maja Ostaszewska – mamy bowiem dowiedzieć się nowych faktów z życia Anny Leśniewskiej. Jak przeczytałam na Wirtualnemedia.pl, scenariusze „Diagnozy 2” są już prawie gotowe, a prace na planie ruszą niebawem.
Z ekranu nie znikną też inni bohaterowie. Zobaczymy więc doktora Michała Wolskiego (Maciej Zakościelny), oddziałową Wandę Jureczko (Sonia Bohosiewicz) i resztę szpitalnej ekipy.
Uwaga spoilery!
Jeśli jeszcze nie oglądałeś „Diagnozy” – nie czytaj dalej!
Co według mnie jest naciągane? Przede wszystkim niezwykły przypadek, który sprawił, że poszkodowana w wypadku Anna trafia akurat do szpitala, w którym chirurgiem jest jej były partner i ojciec jej dzieci. Po prostu cudowny zbieg okoliczności, który zapoczątkował całą akcję serialu. Zbyt naciągane.
Po drugie: fakt, że nowa żona Jana Artmana (Adam Woronowicz) – Marta Artman (Magdalena Popławska) – nie wiedziała, kim jest matka biologiczna dzieci, które wychowuje wspólnie z mężem. Jaka kobieta nie wypytałaby partnera o swoją poprzedniczkę, nie obejrzała jej zdjęć – szczególnie jeśli to matka dzieci, dla których to ona stanie się matką? No po prostu nie do uwierzenia.
Po trzecie – zaproponowanie pacjentce z amnezją pracy na bloku operacyjnym rybnickiego szpitala też szyte jest grubymi nićmi…
Mimo to „Diagnozę” przyjemnie się ogląda. Szczególnie gdy ktoś jest – jak ja – fanem thrillerów medycznych. Produkcji TVN do thrillera daleko, ale intryga kryminalna jest ciekawie zarysowana.
Karolina O-M
Fot. TVN