Europejski Dzień Sąsiada w Bagieńcu [relacja]
Mamkowa Rodzinka w nieco okrojonym składzie pojawiła się na piątym Europejskim Dniu Sąsiada w Fundacji Spichlerz Kultury. Skład okrojony – bo najmłodszy członek naszej rodziny był tylko ciałem (Piotruś przespał całą imprezę!).
– To był cudowny dzień w naszym bajkowym Bagieńcu – mówi Violetta Mazurek, organizatorka przedsięwzięcia.
Było plecenie wianków z polnych kwiatów, malowanie i szydełkowanie. Dzieci biegały po cudnym paseczku na wybiegu dla koni, gospodynie dzieliły się przepisami i sposobami na zdrowe oraz pyszne dania. Były piękne śpiewy i cudna pogoda.
I ja tam byłam, maślankę i zupę z pokrzywy piłam. I masło oraz lody bez cukru zrobiłam, i chałką rano upieczoną na mieszance mąki pszennej typ 650 oraz ryżowej częstowałam.
Tekst: KOM
Foto: Karolina Osińska-Marcińczyk/Ireneusz Marcińczyk