DYLEMATY MAMY I TATY: Wielkanoc – w domu, czy na wyjeździe?
Wyjeżdżacie na święta wielkanocne? Ja zazwyczaj do rodziny… Ale moi znajomi jeżdżą do hoteli, a nawet do ciepłych krajów. A Wy? Piszcie w komentarzach!
Beata z Wałbrzycha poleca Karpacz i Kołobrzeg. – W tym roku Hotel Gołębiewski – mówi. I opowiada: – Jak wyjeżdżam, to tylko trochę gotuję w domu, żeby było, jak wrócimy w poniedziałek wielkanocny.
W tym hotelu program wielkanocny 2019 rozpoczyna się w Wielki Piątek. Jakie atrakcje? Między innymi: aquaaerobik w Parku Wodnym Tropikana, bajkowy poranek na placu zabaw, rodzinne warsztaty tradycyjnego farbowania jaj oraz dekorowania kolorowych pisanek szlagmetalem, czy kino familijne.
Vital & SPA Resort Szarotka w Zieleńcu zaprasza na rodzinne święta wielkanocne pod hasłem „Magiczny czas w magicznym miejscu”. W ofercie: śniadania w formie obfitych bufetów w tym dwa świąteczne śniadania; dostęp do kompleksu basenowego, jacuzzi, saun oraz urządzeń fitness i w wyznaczonych godzinach opieka nad dziećmi.
Agnieszka z Kamiennej Góry nie wyjeżdża tak nigdy. – U nas wszystko się dzieje u rodziny na parterze – mówi. – Wielkanoc przygotowuje Babunia.
Anita ze Świdnicy lata często do… Barcelony. – Tam jest bosko – mówi.
A Ty? Gdzie lecisz?
Karolina z Mamkowo.pl
PS. Zobacz też:
* DYLEMATY MAMY I TATY: Boże Narodzenie poza domem…
* DYLEMATY MAMY I TATY: Walentynkowy wypad we dwoje?
***
Przychodzisz z fejsbuka? Jak będziesz tam wracać, to kliknij „Lubię to!”, serduszko lub nawet wściekłą buźkę, albo udostępnij ten tekścik. Pomożesz mi tym. Buźka!
***
Do Użytkowników Facebooka: Nie chcesz przegapić żadnego wpisu na Mamkowo? Kliknij „Lubię to!” na moim fanpage: Mamkowo –serwis dla rodziców (wcale nie musisz być rodzicem, ale możesz, nie zabronię Ci tego). Od razu rzutem na taśmę zapraszam do mamkowej grupy. A może masz profil na Google+? W takim razie wpadaj na konto Mamkowo! Miłośników Instagrama zapraszam zaś na profil Mamkowo.pl.
Pingback: DYLEMATY MAMY I TATY: Boże Narodzenie poza domem… – Mamkowo.pl – blogo-serwis dla rodziców
Chyb mnie nie stać na Gołębiewskiego 😉 Ale pomysł fajowski