Dzień tych, których już nie ma

Kiedy zbliża się Dzień Babci i Dzień Dziadka, media społecznościowe zapełniają się zdjęciami uśmiechniętych wnucząt w objęciach dziadków, pełnych ciepła i miłości. To piękny widok, ale dla mnie, to także czas refleksji i tęsknoty. Nie mam już babć, nie mam już dziadków. A moje dzieci mają tylko jedną babcię.

Moich dziadków już dawno nie ma. Pamiętam ich jednak tak wyraźnie, jakby nadal byli gdzieś obok, w sąsiednim pokoju. Babcia Józia i jej pączki, babcia Teresa i jej popisowy tort makowy. Dziadka Staszka pamiętam słabo, bo odszedł dawno. Wspominam jedną scenę: coś mi się w buciku zepsuło. On siedział przy stole i mi naprawił tego buta. Dziadek Roman był ze mną dłużej, pamiętam, jak uczył mnie niemieckiego, którego nauczył się w czasie wojny. Raz nawet zabrał mnie na polowanie…

Dziś pozostaje mi tylko pielęgnować wspomnienia – te chwile, które ukształtowały mnie i wciąż rozgrzewają moje serce.

Moje dzieci mają tylko jedną babcię – moją mamę, która jest dla nich skarbem. Obserwowanie jej w roli babci to niesamowite doświadczenie. Jest inna, niż była jako mama dla mnie. Cierpliwsza, spokojniejsza. Z każdą wizytą wnuków jej oczy błyszczą z radości, a serce zdaje się bić mocniej.

Mimo to czasem czuję pewien żal. Moje dzieci nie miały szansy poznać reszty dziadków (albo poznały ich słabo, jak ja dziadka Staszka). Nie usłyszą opowieści, które ja słyszałam. Nie zobaczą, jak dziadek Jurek z błyskiem w oku planuje kolejną wyprawę, nie posiedzą z babcią Bogusią przed telewizorem. Zastanawiam się, czy daję im wystarczająco dużo wspomnień, które w przyszłości będą wspominać z takim samym ciepłem.

Dlatego w Dniu Babci i Dniu Dziadka staramy się celebrować to, co mamy. Nasza jedyna babcia otrzymuje od wnuków własnoręcznie robione laurki i uściski, które mówią więcej niż jakiekolwiek słowa. Rozmawiamy też o tych, którzy odeszli. Pokazuję dzieciom zdjęcia moich dziadków, opowiadam historie o tym, jacy byli i co ich wyróżniało. W ten sposób próbuję połączyć przeszłość z teraźniejszością, tworząc dla nich szerszy obraz rodziny.

Dzień Babci i Dzień Dziadka to nie tylko czas prezentów i spotkań, ale także przypomnienie, jak ważna jest więź międzypokoleniowa. To opowieść o miłości, tradycjach i dziedzictwie, które przenikają nas i nasze dzieci. Nawet jeśli nie ma ich już wśród nas, ich obecność można odczuć w sercu – w gestach, zapachach, słowach, które niesiemy dalej.

Może więc to dobry moment, by zatrzymać się na chwilę. Zapytać babcię lub dziadka o ich młodość, o to, jak wyglądały ich święta, jakie mieli marzenia. Albo, jeśli ich już nie ma, powspominać to, co dla nas znaczyli. Te chwile zostają z nami na zawsze, stając się częścią naszej opowieści – i tej, którą opowiemy naszym dzieciom.

Dla moich dzieci, ich jedyna babcia jest bohaterką. Dla mnie – to czas, by pielęgnować pamięć o tych, którzy budowali moją historię. Niech każdy Dzień Babci i Dziadka będzie świętem miłości, wspomnień i wdzięczności.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *