Wielkanoc – co na stół?

U mnie w domu śniadanie wielkanocne obowiązkowo (po podzieleniu się jajeczkiem) rozpoczyna się żurkiem w chlebku. Mówię Wam, pyszota! I do tego własnej roboty sos czosnkowy, który sprawia, że masz ochotę tak sobie maczać po kawałku gorącego spieczonego chlebka i jeść ten chlebek, i jeść… A na stole czeka jeszcze masa pyszności!

Miałam w swoim życiu okres, gdy byłam wegetarianką (przez 8 lat). Wówczas nie przepadałam za Wielkanocą, bo kojarzy się ona z mięsem i jajami. Jeszcze nie było miliona wege stron w polskim internecie, które podpowiedziałyby mi, co pysznego przygotować . Jadłam więc parówki sojowe, tofu i zatykałam nos czując te wszystkie mięsiwa (od zapachu których mnie odrzucało).

Tak się jednak stało, że powróciłam do jedzenia mięsa. Wielkanoc znów zaczęła mi się podobać. A obecnie lubię ją nawet bardzo… Za ten żurek w chlebku, za jajka z kawiorem, za mazurki (kajmakowy!), baby i czekoladową paschę…

W tym roku oprócz tradycyjnych dań przygotuję też na śniadanie wielkanocne potrawy i wypieki dla alergików: bez jaj kurzych, bez laktozy, bez glutenu i bez cukru. Porozmawiałam również z innymi gospodyniami, co też one szykują na święta.

– Z reguły święta wielkanocne spędzamy z moimi rodzicami – mówi Monika Adamczyk. – Po mojej stronie jest zrobienie mazurka, ozdób wielkanocnych, zajęcie się koszyczkiem, przygotowanie chlebków do żuru. Wspólnie szykujemy stół do śniadania, na którym nie może zabraknąć chleba z żurkiem, białej kiełbasy, jajek, ćwikły, chrzanu- to chyba taka podstawa, która zawsze jest na stole. Później ta słodsza część, mianowicie kawa, mazurek, keks, makowiec oraz babka.

– U mnie jaja to podstawa: w majonezie, faszerowane nadzieniami w kilku kolorach, aby wielkanocny stół był jak najbardziej wiosenny – mówi Mariola Kunicka. – Oprócz mięsiw przygotowuję też kilka kolorowych sałatek, bo moja szwagierka nie je mięsa.

Izabela Szwarc śniadanie wielkanocne szykuje dietetycznie, w Thermomixie (gdyby ktoś nie wiedział, to taki wielofunkcyjny sprzęt kuchenny). I wymienia: – Najlepsza ćwikła i sos chrzanowy, ekspresem pokrojona cebulka do białej kiełbasy (którą można na parze ugotować), farsz do jajek, pascha, babka, sernik, żur przepyszny…

O tym, co pojawi się na wielkanocnym stole, decyduje kilka czynników: jakie tradycje wynieśliśmy z domu rodzinnego, dla kogo przygotowujemy święta (alergicy? Małe dzieci?), jakim budżetem dysponujemy i ile czasu na przygotowania mamy. Właśnie czasu brakuje Magdalenie Ciszewskiej, która na pytanie, co szykuje, odpowiada: – Coś na szybko. Czasu brak. Rodzice oboje w szpitalu. Pewnie do świąt wyjdą, ale i tak całodobowa opieka. Jajka, biała kiełbasa, wędzonki (zawsze robiłam sama), żurek, roladki, jakieś mięsiwa pieczone, boczek ,karczek. Ważne, aby zdrowie było, a jeszcze pracuję. W święta również.

Wielkanoc w pracy spędzi również Justyna Zając, która przygotowuje catering na dwa chrzty. To nie zwalnia jej jednak z obowiązku przyszykowania śniadania wielkanocnego dla najbliższych. – W domu szykuję krem chrzanowy, babkę ziemniaczaną, żurek w chlebku, jajka w galarecie, jakieś mięsko pieczone – mówi.

A Ty co szykujesz na święta?

Tekst i foto: Karolina O-M