WYCIECZKI MAMKOWO.PL: Stare ZOO w Poznaniu
Od XIX wieku w centrum Poznania funkcjonuje ogród zoologiczny, od kilku lat wstęp na jego teren jest bezpłatny! Przy okazji wycieczki do stolicy Wielkopolski grzechem byłoby nie odwiedzenie Starego ZOO.
Do Starego ZOO zawitaliśmy w styczniu, więc części zwierząt nie było nam dane zobaczyć, bo np. jak skunksy schowały się w cieplutkim miejscu i sobie smacznie spały. Za to zobaczyliśmy np. domek dla biedronek.
I piękne ptaki, jak ten koroniec plamoczuby.
W ZOO jest sporo zwierząt gospodarskich, jak króliki (również olbrzymy), kozy czy owce.
W zabytkowym budynku starej ptaszarnii od 2017 r. prezentowana jest ekspozycja tamaryn złotorękich i tamaryn białoczubych, które są dość ciekawskie.
Wrażenie na nas zrobił majestatyczny Samuel z gatunku nandu szare.
W ogóle sympatyczne jest, że w Starym ZOO na tabliczkach możemy przeczytać imiona zwierząt – jak tej milutkiej pary osiołków.
Włochatemu bydłu nie straszne zimno…
…za to zwierzęta zmiennocieplne ukryte są w specjalnym pawilonie, do którego wejście jest biletowane. W Pawilonie Zwierząt Zmiennocieplnych prezentowane są gady, płazy i ryby. Zobaczymy tu m. in. egzotyczne jaskrawo ubarwione drzewołazy i gigantyczne żaby – kurczaki górskie), a także barwne ryby raf koralowych.
Można tu podziwiać i maleńkie żabki, i trochę większe ropuchy… Są tu kajmany okularowe, kilkumetrowe pytony tygrysie i jadowite jaszczurki – helodermy meksykańskie…
…ale też zagrożone wyginięciem warany z Komodo, największe jaszczurki świata.
Stare ZOO mieści się przy ul. Zwierzynieckiej 19 w Poznaniu. Wstęp do ogrodu jest wolny, a do Pawilonu Zwierząt Zmiennocieplnych kosztuje 8 zł (normalny) i 6 zł (ulgowy).
ZOO jest czynne od listopada do lutego w godz. 9.00-16.00, od kwietnia do września w godz. 9.00-19.00, a w marcu i październiku – w godz. 9.00-17.00.
Tekst i foto: Karolina Osińska-Marcińczyk
Super jest w Starym ZOO, muszę się znów tam wybrać. A z Nowego ZOO będzie relacja?
Nie odwiedzam Zoo. Uwazam,ze kazdy z nas ma swoje miejsce na tej ziemi i na pewno dla zwierzat nie jest to zoo.
Rozumiem.
Zoo kojarzy mi się bardzo źle i trudno mi się przekonać do odwiedzania zwierząt w niewoli. Wiem, że takie miejsce ma walory dydaktyczne, jednak ja już się naoglądałam klatek z ogłupiałymi zwierzętami w życiu i omijam takie miejsce szerokim łukiem.
Ja ZOO traktuję inaczej niż np. cyrki, do których z zasady nie chodzę. Widzę tu nie tylko walor dydaktyczny, ale i sposób na ocalenie niektórych gatunków. Ale zdanie szanuję.
Mam mieszane uczucia co do ZOO. Wolałabym, żeby zarówno my jak i przyszłe pokolenia, mógły podziwiać je w naturze..
Pingback: Wycieczki z Mamkowo.pl: Poznań – spacerkiem od dworca do dworca – Mamkowo.pl – blogo-serwis dla rodziców