Co powinna mieć w sobie poręczna torba na zakupy? [KONKURS]
Zadaję Wam to pytanie nie bez powodu dziś – 23 stycznia obchodzony jest „Dzień bez opakowań foliowych”. Ja staram się zawsze mieć przy sobie torby wielorazowe i mam te, które lubię bardziej…
Kiedy kobieta wychodzi w miasto, nigdy nie wiadomo, czy nie zrobi zakupów. Bo przypomniała sobie, że w domu nie ma marchewki, bo zobaczyła śliczne buciki dla dziecka (lub dla siebie), bo zgłodniała, bo przecież musi coś kupić dzieciakom do szkoły, bo zobaczyła na wystawie przecenione coś, bez czego jej życie jest nieco gorsze. Czasem tych cosiów się nazbiera i nie wpakujemy ich wszystkich do torebki. Foliowe „reklamówki” nie dość, że kosztują, to jeszcze są bardzo nie eko. A my eko chcemy być – jeśli nawet nie ekologiczne dla naszej planety, to ekonomiczne dla naszego portfela.
Ja do ulubionej torebki mam przyczepioną taką sakiewkę na torbę materiałową. W której zazwyczaj ta torba się znajduje (chyba że przytachałam w niej ostatnio zakupy i zapomniałam włożyć na miejsce). Gdy idę na zakupy z Mężusiem, on zawsze pyta: a torby mamy? Pewnie, że mamy! I o ile na dużą wyprawę sklepową zazwyczaj pakuję takie duże i solidne torebska, to przy sobie lubię mieć coś subtelniejszego.
Idealna torba dla mnie może być noszona w ręku lub na ramieniu. Musi mieć schowek na telefon i portfel. Powinna być kompaktowa, żeby jak najmniej miejsca zajmować w torebce. Szukam swojego ideału od dawna i jeszcze nie znalazłam, dlatego postanowiłam… zaprojektować idealną poręczną torbę zakupową. Projekt jest, pilotażowy egzemplarz dziś dostałam do rąk (dziękuję Monika!), ale zanim Wam ją pokażę… Powiedzcie, jak Wy sobie wyobrażacie idealną torbę na zakupy?
Czekam na Wasze komentarze – tu, na fejsie, na insta, na google+, na twitterze i na maila. Ta z Was, która mnie najbardziej zainspiruje, otrzyma ode mnie PIERWSZĄ MAMKOWĄ TORBĘ ZAKUPOWĄ ever!
Wiem, że mnie nie zawiedziecie!
Buźka,
Karolina z Mamkowo.pl
Foto: Canva
Pingback: Mamkowe Rozdania 2019 i inne konkursy [aktualizacja z 23 stycznia] – Mamkowo.pl – blogo-serwis dla rodziców
Aż się muszę zastanowić jak powinna wyglądać, bo mam to inaczej rozwiązane.
1 to za mało 2 musiałbym mieć, bo to byłoby na rower i krótki pasek.
Dno w prostokącie.
W środku oczywiście kieszonka na telefon i portfel , czyli 2 osobne kieszonki.
Zawsze bierzemy ze sobą jakieś torby, bo zakupy zdarzają się znienacka 🙂
O, promocja i są zakupy :-)))
Bardzo lubię torby materiałowe i korzystam już od dawna 🙂
idealna torba zakupowa: mmm… mało miejsca w torebce składa się jakimś cudem bardzo na płasko a nie jak większość w jajko, po rozłożeniu nie jest zbyt długa bo ja jestem niska i nie lubię jak mi się ciąga po podłodze kiedy trzymam ją nie na ramieniu; koniecznie mocna i z miękkimi rączkami, żeby się tak nie wżżżynały w dłoń lub ramię; bo nie wiem czy dziś z kapustą do domu nie wrócę; i ładna, żeby nawet do futra mi pasowała, czyli nie bardzo są reklamy, krzykliwe napisy czy kolorowe owocki, z chęcią z reprodukcją jakiegoś obrazu, lub elegancka. Na 2 humory może być 2stronna. Kieszonka zewnętrzna i wewnętrzna. I zapinane i kieszonki i cała torba..
Uwielbiam takie torby, mam ich już sporą kolekcję 🙂
A co w nich lubisz najbardziej?
Moja mama jest zbieraczką takich toreb — mamy ich w domu pełno! Powodzenia Uczestnikom konkursu. 😉