Wycieczka z Mamkowo.pl: Muzeum Dawnego Kupiectwa
Chcesz zobaczyć, jak handel wyglądał przed wiekami? Wybierz się do Muzeum Dawnego Kupiectwa w Świdnicy!
Na świdnickim Rynku na ławce siedzi sobie Maria Kunic, astronomka z XVII w., która z dachu swojego domu w Świdnicy obserwowała Wenus i Jowisza (pracując w nocy, a śpiąc w dzień). Za jej plecami mieści się wejście do Muzeum Dawnego Kupiectwa.
– Jest to jedyne tego rodzaju muzeum w Polsce, które szeroko zajmuje się tematem handlu w dawnych czasach i posiada tak wiele eksponatów z nim związanych – zapewnia Agnieszka Dudzińska, historyk z muzeum.
Już sam hol muzeum jest interesujący – jest on częścią historycznego świdnickiego ratusza. Można tu zobaczyć niewielką ekspozycję dotyczącą świdnickich Żydów w średniowieczu, a także kamienną głowę wmurowaną w północną ścianę holu.
– Według legendy jest to rzeźba głowy świdnickiego rajcy Piotra Zehli, który dopuścił się kradzieży pieniędzy ze skarbca miejskiego. Posługiwał się on wytresowaną przez siebie kawką, która miała latać, z kamienicy Rynek 8, do skarbca znajdującego się w wieży ratuszowej i przynosić stamtąd po jednej złotej monecie. Pozostali rajcy zorientowali się w końcu kto jest sprawcą kradzieży i ukarali Piotra. Został on skazany na śmierć głodową na wieży ratuszowej. Kiedy znaleziono go po 10 dniach martwego postanowiono wykonać kamienny posąg rajcy i umieścić go na kamiennej balustradzie wieży, tak aby potomni pamiętali o popełnionym przez niego przestępstwie. W roku 1642 silny wicher miał zrzucić z wieży rzeźbę, która spadając uległa rozbiciu. Zachowaną głowę wmurowano w ścianę holu – opowiada Agnieszka Dudzińska.
Na parterze muzeum możemy zwiedzić aptekę z przełomu XIX i XX wieku.
Dalej mamy aranżację dawnej karczmy z początku XX wieku oraz aranżację sklepu kolonialnego z początku XX wieku – z szyldami reklamowymi firm, które istnieją na rynku do dnia dzisiejszego np.: Persil, Maggi, Eduscho, czy Dr. Oetker, salę z ekspozycją metrologiczną, stację benzynową sprzed II wojny światowej, salę z ekspozycją kupiecką, wystawę kas sklepowych i kalkulatorów (są wśród nich np. maszyny liczące – sumatory, arytmometry, drukowane rachunki z logiem, np. firmy Philips, tabliczki służące do rachowania oraz kasetki na pieniądze), kramy bogatych kramarzy oraz salę z ekspozycją piwowarską (tu zobaczyć możemy dawne naczynia, które zapewne służyły do spożywania szlachetnego świdnickiego piwa – garnki gliniane, a także późnośredniowieczny puchar szklany – niezmierna rzadkość).
W muzeum podziwiać można wiele wag i odważników (m.in. odważniki składane oraz dalekowschodnie odważniki figuralne, opiumowe), a także bardzo rzadkie zabytki, jakimi są łokcie wzorcowane w miarach śląskich, pruskich, nowopolskich oraz metrycznych.
Na pierwszym piętrze na zwiedzających czekają piękna Sala Rajców, galeria obrazów oraz salonik z barokowymi meblami. Ciekawa jest makieta przedstawiająca Świdnicę XVII wieku.
Zobaczyć na piętrze możemy również jedno z najcenniejszych znalezisk archeologicznych z terenów Świdnicy – wielką zapinkę, tzw. fibulę, liczącą około 3000 lat!
Muzeum Dawnego Kupiectwa jest otwarte:
- maj – wrzesień: wtorek – piątek w godz. 10.00 – 17.00, sobota – niedziela w godz. 11.00 – 17.00,
- październik – kwiecień: wtorek – piątek w godz. 10.00 – 16.00, sobota – niedziela w godz. 11.00 – 17.00.
Ceny biletów: normalny 6 zł, ulgowy i wycieczkowy 4 zł. W piątki wstęp bezpłatny!
Zapraszam do Świdnicy!
Karolina O-M
Nie byłam nigdy w Świdnicy, ale dużo dobrego słyszałam o tym mieście, że jest śliczne i w ogóle. Trzeba się wybrać