Gdy dziecku grozi niebezpieczeństwo, matka…
Znacie te opowieści, że matka potrafi samochód podnieść, żeby wyjąć spod niego dziecko? Ostatnio doświadczyłam podobnej mocy, gdy moje dziecko było w niebezpieczeństwie…
Nie zastanawiałam się ani przez ułamek sekundy. Działałam zupełnie instynktownie, nie bacząc na własne bezpieczeństwo. Ruszyłam na pomoc mojemu dziecku. Na szczęście nic się nie stało, w sumie to nie wiem, jakim cudem, bo sytuacja była naprawdę groźna. Gdy było po wszystkim, nie mogłam uwierzyć, że dokonałam takiej akrobacji, bo wskoczyłam w dziurę, w którą teoretycznie nie powinnam się była zmieścić i pognałam dalej po prawie pionowym uskoku.
Ponoć każdy w obliczu zagrożenia może stać się superbohaterem, szczególnie jeśli coś zagraża jego bliskim. To pokazuje, jaka siła w nas drzemie. Trzeba tylko odpowiedniej motywacji, aby ją wzbudzić! Możemy (prawie) wszystko!
Karolina O-M
Fot. Canva